O BLOGU

Podtytuł tej strony miał brzmieć blog o niczym. Dlaczego? W mojej rodzinie uważa się, że gdy ktoś jest od wszystkiego, to jest do niczego, a ten blog będzie dotyczył niemalże wszystkich gałęzi jakkolwiek pojmowanej kultury. I jeszcze czegoś — zbieractwa. Zdecydowałam się na tak różnorodną tematykę, ponieważ moje poprzednie strony miały bardzo wąski zakres tematów, które poruszałam, przez co po pewnym czasie zaczynam się na nich intelektualnie dusić.

Zeszyty Kulturalne będą prezentowały miszmasz moich zainteresowań, które umownie podzieliłam na niestępujące kategorie:
- literatura,
- teatr,
- kino,
- folklor,
-zbieractwo,
- pogadanki,
- językoznawstwo, przede wszystkim historia języka polskiego. 

Celowo nie doprecyzowuję tych kategorii, ponieważ nie chcę Was oszukiwać. Ten blog naprawdę będzie o wszystkim i o niczym. Część postów będzie miała charakter synkretyczny, czyli będzie dotyczyła wszystkiego po trosze. Brzmi zachęcająco? Wiem, że nie, ale liczę, że ktoś zechce kiedyś moje Zeszyty przeczytać. Myślę, że zachęci go do tego odpowiedź na pytanie:

Czym właściwie są Zeszyty Kulturalne i skąd się wzięły?

Przyznaję. nazwa mojego blogu jest paskudną kalką z Zeszytów Literackich  wspaniałego wydawnictwa, które szczerze podziwiam i które wszystkim polecam. Szczególne znaczenie ma dla mnie tom 21. z roku 1988, ponieważ jest to pierwszy numer tego pisma, który przeczytałam. Zaręczam jednak, że na tym kończą się wszelkie podobieństwa do Zeszytów Literackich. Moja praca będzie miała charakter subiektywny i mniej sformalizowany, przede wszystkim będzie wyrazem moich ciągot do dzielenia się z kimś częścią kultury, którą uważam za godną uwagi. Jest jej sporo, więc mam nadzieję, że będę pisać dla Was do końca mojego świata i jeszcze dzień dłużej. 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz